poniedziałek, 16 kwietnia 2012

Hanoi - moje miejsce

To jednak Hanoi jest tym moim drugim miejscem na ziemi- wysiadłam pod hotelem w cetrum miasta i poczułam jakbym stąd nie wyjeżdżała: wąskie uliczki, gwar, sprzedawcy i to coś.... Saigon to zupełnie inny świat .. a może to zasługa wspaniałych znajomych i ogromnie ciepłego powiatania:
a może wspaniałego jedzenia:


 a może "welcome fruits" w hotelu:
 a może Mr or Ms Fongo:) 
I'm lovin it:)

dobranoc....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz