Hung i Giang zabrali mnie do cudownego miejsca - prowincja Ninh Binh zjaduje się na północ od Hanoi ok 100 km.
Najpierw zwiedzaliśmu Trang An- mówi się o tym, że to taka Ha Long na lądzie a mi to bardziej przypomina nasze Pieniny:)
w drodze do pagody z portem:
najpierw kasa biletowa:
a potem kajaczek:
i popłyneli
i pomocnicy byli:)
i kozy na skałach
i pagoda "rejestracyjna" to była swego rodzaju pielgrzymka-tą pagodę należało odwiedzić na początku wyprawy
a potem czekało na nas 9 przepięknych jaskiń z wodą
to główny organizator naszej wyprawy fotograficznej:), po wyprawie każdy uczestnik nabędzie nowych umięjętnoścci- niekoniecznie fotograficznych:)
i w jaskini
i za jaskinią
i ludzie z jaskiń
see you again....
już dziś chcę tam wrócić
Absolutnie cudowne !!!
OdpowiedzUsuń